Praca 9-5 to przeżytek? Sprawdź!
Klasyczny wymiar pracy na pełen etat przestaje być marzeniem – dla wielu młodych ludzi to przygnębiający koszmar. Pokolenie Z ma odmienne od tradycyjnego spojrzenie na pracę, która powinna wyrażać jakiś sens, być elastyczna, nie ograniczać wolności. Zobacz, skąd ta zmiana i dokąd nas ona zaprowadzi.
Skąd bierze się niechęć do modelu 9-5?
Taka praca kojarzy się przede wszystkim z brakiem kontroli nad własnym życiem. Presja wisi w powietrzu, pracownicy prezentują się na równym poziomie z mumiami, widoczne jest wypalenie i wszechobecny brak poczucia sensu wykonywanych obowiązków, co z kolei prowadzi do szybkiej rezygnacji. Nawet, jeśli praca jest satysfakcjonująca, to trudno się jednak oprzeć wrażeniu, że odbiera większość życia.
Czy życie musi tak wyglądać?
Trudno zadbać chociażby o swoje własne potrzeby, takie jak zdrowa dieta, utrzymywanie przyjaźni czy zainteresowań. W jaki sposób można dopasować całe życie do harmonogramu pracy od godz. 9.00 do 17.00? Co prawda ostatnio pojawił się trend 5-9 przed 9-5, lecz czy to nie jest przy okazji wisienka na torcie wyczerpania? To nawet nie musi być tak, że się tej pracy nie lubi, tylko że pochłania większą część życia. Każdego dnia wstajemy wcześnie rano, przygotowujemy się do pracy, po niej wychodzimy w gotowości na poustawianie sobie wszystkiego na dzień kolejny, kolacja, zakupy spożywcze, spacer z psem… i już robi się 23. Wydaje się wręcz, że jest tylko czas na pracę i powrót do domu, by odpocząć przed ponownym jej rozpoczęciem. Pokolenie Z pragnie więc, nie bez powodu, więcej wariantów harmonogramów pracy.

Co można zrobić w zamian?
Istnieje coraz więcej możliwości z ochotą rozważanych przez młode pokolenie. Freelance, praca zdalna, własne projekty, mikrozawody. Globalnie przyjmuje się sposób myślenia, że nie żyjemy, by pracować, tylko pracujemy by żyć. A to ogromna różnica.
Coraz więcej osób łączy różne źródła dochodu i chce niezależności. Pragną również prowadzić własne, elastyczne życia. Należy przy tym podkreślić, że nie chodzi o lenistwo czy niechęć do pracy, tylko po prostu ciągota ku samorozwojowi, życiu w zgodzie z sobą samym.
Praca z sensem VS praca dla przetrwania
Pokolenie Z ceni wartości, misję, rozwój osobisty. Zaskakująco, przeważająca większość coraz częściej wybiera gorzej płatne zajęcia, ale zgodne z pasją. W mediach wielokrotnie podkreślane jest zdrowie psychiczne, równowaga, a przede wszystkim poczucie celu w tym, co robimy. Pracownicy z pokolenia Z odważnie dostrzegają możliwość prowadzenia lepszego stylu życia.