Prowadzenie działalności gospodarczej, to naprawdę trudna sprawa, zwłaszcza jeśli mamy na głowie wszystkie sprawy związane z dokumentacją. Taka dokumentacja jest przydatna, zwłaszcza wtedy kiedy musimy po nią sięgnąć, by stała się dla nas kartą przetargową. Musimy pamiętać o tym że co jakiś czas może do naszych drzwi zapukać m.in. kontrola z Urzędu Skarbowego. Kontrola taka może być rutynową a może być kontrolą związaną z wykryciem pewnych nieprawidłowości w rozliczaniu się z Urzędem Skarbowym. Ta niepewność oraz oczekiwanie na dzień kontroli u wielu z Nas wywołuje efekt silnego stresu, poddenerwowania etc. Nasze obawy, towarzyszą nam nawet pomimo naszej staranności w prowadzeniu dokumentów księgowych oraz skrupulatnego rozliczania się z Urzędem Skarbowym. Należy pamiętać, że ta instytucja bardzo dokładnie sprawdzi nawet najmniejszy szczegół finansów naszej działalności. Stąd powinniśmy dopilnować opodatkowania wszelkich dochodów oraz unikać wprowadzania w błąd zeznań skarbowych.
Nasze prawo jest pełne bubli, których interpretacja może mieć swoje konsekwencje podczas kontroli skarbowej. Musimy pamiętać, że Urząd Skarbowy może mieć inną interpretacje danych przepisów aniżeli nasza rzekomo prawidłowa interpretacja. Dlatego nie powinniśmy bać się wystąpienia z wnioskiem do Urzędu Skarbowego o interpretacje interesującego nas zagadnienia. Zwróćmy uwagę by zrobić to przed zapowiedzią kontroli. Jeśli już nastąpi dzień powiadomienia o kontroli : Najważniejsze to nie panikować a postępować według określonych zasad. Tylko wtedy będziemy mogli przeżyć najazd takiej kontroli i o ile nie mamy nic do ukrycia nie musimy obawiać się konsekwencji. Gdy już dojdzie do dnia kontroli pamiętajmy o złotej zasadzie: iż możemy spotkać się z dwoma rodzajami urzędników przeprowadzających kontrolę: Ci wykonujący swoją pracę rzetelnie w sposób prawidłowy unikając nachalnego szukania dziury w całym – typ kontrolera człowieka. Możemy mieć również podczas kontroli przyjemność a raczej nieprzyjemność kontroli z tzw. urzędasem czyli osobą przyczepiającą się nawet do najmniejszego szczegółu celem nałożenia na nasze przedsiębiorstwo odpowiedniej kary. Tacy urzędnicy traktują nas z góry tak jakbyśmy już byli winni, bez przedstawienia konkretnych dowodów. I to takie kontrole są właśnie najgorsze.
Ale co robić?? Przede wszystkim nie możemy dać się wyprowadzić z równowagi, ponieważ może być to dla nas kosztowna lekcja. Dlatego w obu przypadkach trzeba zachowywać się w miarę naturalnie, bez zbędnych emocji a także bez niepotrzebnych ruchów. Najlepiej też odpuścić sobie zbędne konwersacje i odpowiadać tylko na pytania danego urzędnika. Zanim jednak przejdziemy do właściwej kontroli, musimy wylegitymować naszego kontrolera, tylko w ten sposób dowiemy się czy posiada on odpowiednie upoważnienia. Są wyjątki kiedy to zgodnie art. 281a i art 284 Ordynacji Podatkowej, zezwala się na nagłą kontrolę przy użyciu samej legitymacji. Dzieje się tak zazwyczaj kiedy jest prawdopodobieństwo uszkodzenia, lub usuwania dowodów co traktowane jest jak przestępstwo podatkowe.
Na szczęście teraz takie niespodziewane kontrole, przestają być już aktualne. W świetle nowelizacji przepisów, Urząd Skarbowy musi wysyłać wcześniejsze powiadomienia o planowanej kontroli. Będzie to powodowało że będziemy znać z wyprzedzeniem datę kontroli. Będziemy mieli aż od 7 do 30 dni na przygotowania się na takie szczegółowe sprawdzanie. Oczywiście przepisy te będą dotyczyć firm, gdzie nie ma podejrzenia przekrętów podatkowych. W przypadku takich przesłanek urząd skarbowy dalej nie będzie musiał nikogo informować.
Kontrola Urzędu Skarbowego, co robić?
Warto pamiętać, że w przypadku gdy kontroler nie będzie posiadał upoważnienia, dotyczącego natychmiastowej kontroli a zrobi to wbrew naszej woli. Wówczas cała procedura jest wykonana z naruszeniem prawa. Nie dość że taka kontrola jest nieważna, to osoba kontrolowana ma możliwość domagania się odszkodowania przed sądem. Czas trwania kontroli uzależniony jest od wielkości prowadzonej działalności. Jeśli mamy mikroprzesiębiorstwo, wtedy też kontrola z urzędu skarbowego, nie jest specjalnie długa bowiem na takie małe firmy urząd może poświęcić maksymalnie 12 dni roboczych w roku. Może więc to być tylko jedna kontrola trwająca wspomniane 12 dni, lub 12 różnych inspekcji trwających po 1 dniu. W przypadku większych firm, okres kontroli może być zdecydowanie dłuższy. Urząd skarbowy ma o wiele więcej informacji do sprawdzenia których, nie da rady sprawdzić w ciągu jednego tygodnia taka kontrola może trwać więc nawet więcej niż jeden miesiąc. Jak widać procedura za każdym razem może być inna. Nie możemy się nastawiać że w ciągu roku czeka nas tylko jedna kontrola.
Czy warto ryzykować kontrolę Urzędu Skarbowego?
Co prawda każda kontrola Urzędu Skarbowego jest inna. Tak jak inny jest sposób jej przeprowadzania lecz na pewno jednego możemy być pewni. Warto rozliczać się z każdej zarobionej złotówki tak byśmy podczas kontroli mogli spokojnie bez większych nerwów oraz co najważniejsze bez żadnych konsekwencji przeżyć ten trudny dla każdego czas.
Przed kontrolą dobrze też przekartkować dokumenty, czasami goście potrafią przyczepić się do drobiazgu z gatunku takich nie wpływających na wysokość rozliczeń. Warto też zobaczyć, w firmach też czasem tak bywa, że księgowa np. wzięła jakieś dokumenty do rozliczenia do domu (mimo, że niewolno) i będzie to spory problem dla nas.